Drogie Czytelniczki, czy również odczuwasz czasem gniew, którego źródła tkwią gdzieś w doświadczeniach naszych przodkiń? Nosimy w sobie złość naszych matek, babek i prababek - przekonuje Aleksandra Nowak, dziennikarką i współtwórczynią feministycznego magazynu. W najnowszym odcinku podcastu "Call to action!" rozmawia ona o emancypacyjnej sile kobiecego gniewu i tym, jak ważne jest aby się nim nauczyć zarządzać.
Gniew kobiet z pokolenia na pokolenie
Gniew jest emocją, która od wieków była tłumiona w kobietach. Nasze matki, babki i prababki były dyscyplinowane i uciszane, zmuszane do wypierania swojej złości. Ten przekazywany z pokolenia na pokolenie krzyk wciąż w nas drzemie, czekając na uwolnienie.
Wychowywane w kulturze, która nakazywała nam być grzecznymi i milczeć, od najmłodszych lat uczyłyśmy się stłumić nasze emocje. Tymczasem gniew jest naturalną i zdrową reakcją na niesprawiedliwość, która nas spotyka. Nie powinnyśmy go się wstydzić ani tłumić.
Dziś, w dobie rosnącej świadomości feministycznej, coraz więcej kobiet uświadamia sobie, jak wiele zostało im odebrane. Gniew naszych przodkiń zaczyna w nas narastać, domagając się wyrażenia.
Wspólnotowe doświadczenie złości w strajkach kobiet
Jesień 2020 roku w Polsce była czasem bezprecedensowego gniewu kobiet. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego zaostrzający prawo aborcyjne obudził w nas krzyk i siłę, którą przez wieki zmuszano nas do tłumienia.
Na ulicach miast wylewały się tłumy protestujących kobiet. Ich gniew był wspólnotowym doświadczeniem, łączącym nas w walce o podstawowe prawa. Ta solidarność i poczucie bycia częścią większej całości dawały siłę do kontynuowania protestu.
- Czarne protesty i strajki kobiet
- Rewolucyjna książka Aleksandry Nowak „Wyp***dalać! Historia kobiecego gniewu"
- Oddająca siłę wspólnotowego doświadczenia złości
Czytaj więcej: Jak przeliczyć ampery na kilowaty - poradnik
Jak przekuć gniew w emancypacyjne działanie?
Gniew to potężna energia, która może stać się paliwem do zmian. Jednak aby ją produktywnie wykorzystać, musimy nauczyć się nią zarządzać. Stłumiony i skierowany do wewnątrz gniew jest toksyczny, ale uwalniany w odpowiedni sposób może przynieść emancypację.
Kluczem jest znalezienie sposobów na konstruktywne uwolnienie tej energii - poprzez sztukę, aktywizm, pisanie czy inne formy ekspresji. Dzięki temu przestaniemy pozwalać, aby gniew nas paraliżował, a zaczniemy go wykorzystywać jako siłę napędową do walki o sprawiedliwość.
W najnowszym odcinku podcastu "Call to action!" Aleksandra Nowak rozmawia właśnie o tym, jak z gniewu zrobić użytek i przekuć go w emancypacyjne działanie. To swego rodzaju trening uwalniania złości, który pomoże każdej kobiecie odzyskać swój krzyk.
Zapraszamy do wysłuchania tego ważnego i inspirującego podcastu. Pamiętajmy, że dopóki nie wydobędziemy na światło dzienne naszego głęboko zakorzenionego gniewu, nie będziemy w stanie w pełni wykorzystać naszej kobiecej siły.